Dzień 5 pielgrzymki. Pobudka musi być na tyle wcześnie, żeby dotrzeć do kościoła na Mszę św. o godz. 6:00. Do przejścia odcinek ze Żmigrodu (a dla części, która miała nocleg w Żmigródku – 2,5 km więcej) do Zawonii. Wg planów 38 km. Słońce w dalszym ciągu grzeje. Ale dla pielgrzymów to nie problem. Idą dalej, podtrzymując się na duchu. Wsłuchani w słowa konferencji Ojca Duchownego. Urozmaicając wędrówkę śpiewem. Oczywiście z przerwami na posiłki – co widać na załączonych zdjęciach.Planowane dojście do noclegu – godz. 18:00.