Jeśli nikt ci tego nie powiedział, że jesteś ważny i kochany, a to jest ważne, żeby to usłyszeć, najlepiej do ojca.
Jest bardzo fajny moment który, ja bardzo lubię z Ewangelii, że Jezus w pewnym momencie idzie na osobną wysoką górę, na górę Tabor, nie bardzo wszyscy wiedzą po co. Bo to nie jest jasne, po co się wspinać na taką górę. Tam nic nie ma. A on tam idzie, bo wie, że otworzy się niebo i on coś ważnego od swojego taty usłyszy. I usłyszał – Ty jesteś mój syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie. Czyli, Ty jesteś moim kochanym synkiem i jestem z ciebie dumny. Kiedy to usłyszał, to mógł ogłosić najpiękniejszą naukę świata, leczyć choroby, wyrzucać demony, przejść drogę krzyżową, dać się zabić i zmartwychwstać, bo tam dostał takiej siły.
Na pewno ciągle jest pytanie o to, jak to sobie samemu udowodnić że jesteś stuprocentowym facetem? Z bardzo ludzkiego punktu widzenia normalnie bym posadził drzewo, wybudował dom, miał syna i bym wiedział. No jestem stuprocentowy facet. Mamy odpowiedzialność za osobę, która chce być ze mną w związku. Tak, mam odpowiedzialność za te dzieci, które mamy. Mam jakieś konto większe mniejsze. Tak mam mam kredyt, wiem że muszę, tak no chłopie weź się w garść, masz swoje zadania w życiu. i chociażby to, że cię jakaś kobieta pokochała i chciała z tobą być, to cię utwierdza w tym, że jesteśmy prawdziwym facetem.

Zapraszam do wysłuchania całego wywiadu z ojcem Michałem Leganem

Oglądaj