Aktualności
Piszą o nas – Gazetka U Nas – 16.09.2024
W kolejnym wydaniu naszej lokalnej Gazetki, która trafia do różnych osób w całej gminie nie zabrakło miejsca na kronikarskie przypomnienie tego, co wydarzyło się w sierpniu w naszej parafii
Dziękujemy Panu Andrzejowi Sibilskiemu, że wśród wielu ważnych spraw z życia naszej szerokiej lokalnej społeczności widzi też te, które dotyczą naszej wspólnoty parafialnej. A, jak możemy sobie to przypomnieć czytając „Unaskę” cały czas „coś” się dzieje.
Zapraszam do sięgnięcia po papierowe wydanie gazetki lub zajrzenie na jej strony dostępne w Internecie.
https://bip.czerwiensk.pl/144/Miesiecznik_Czerwiensk_-_U_nas/
Kościół świadomy celu – warsztaty 13-14.09.2024
Kilkoro naszych parafian wspólnie z księżmi: Dariuszem i Tomaszem, bierzemy udział w ogólnopolskich warsztatach pod nazwą „Kościół świadomy celu”. Wydarzenie to odbywa się w Katowicach. Intensywny czas i natłok różnych elementów programu ma pomóc uczestnikom jasno, ale przede wszystkim po Bożemu ustawiać cele w rozwoju parafii. Modlitwy, konferencje i prace w grupach pokazują nam z jednej strony jak różnie możemy postrzegać naszą rzeczywistość wspólnotową, a z drugiej strony widzimy jakie Duch Święty pokazuje drogi dojścia do rozwiązań.
Dzisiaj drugi dzień warsztatów. Prosimy Was o modlitwę za nas i tych, którzy to prowadzą i organizują. My otaczamy parafię swoimi modlitwami.
Pielgrzymka fatimska do Łężycy 13.09.2024
Kolejny 13. dzień miesiąca, w którym wspominany objawienia Maryi w Fatimie. I, jak możemy zobaczyć na zdjęciach, które zrobili Dawid i Rysiek, dzisiejsze wędrowanie do Maryi było w opadach deszczu. Ale deszcz dla pielgrzyma jest jakąś trudnością, to nie na tyle istotną, że pielgrzymka się nie odbędzie. Odbyła się. I tu dziękujemy tym, którzy podjęli się tego wędrowania. Dziękujemy też Ryszardowi i Dawidowi, że poprowadzili i zabezpieczali idących podczas pielgrzymki.
Tak to opisuje Ryszard:
Tak 17 osób nas było, i nieźle zmoczyło.
Daliśmy radę .💪
Mieliśmy wsparcie z nieba ..
Dziękuję Wszystkim, którzy szli z nami i tym którzy modlili się w domu.❤
Zanieśliśmy też Wasze intencje.
Powierzyliśmy też parafie ,księży , chorych, cierpiących i inne ważne sprawy.
Za miesiąc ostatnie już w tym roku nabożeństwo fatimskie. Zaplanujemy sobie tak czas, aby być w grupie modlących się pątników.
Paruzja a acedia – Co nam mówi 2 List św. Pawła do Tesaloniczan – 12.09.2024
Dwa trudne słowa, które pojawiają się w tytule opisującym dzisiejsze spotkanie Kręgu Biblijnego mają nas zachęcić do poszukiwań. A były one też niełatwe dla osób, które na dzisiejsze spotkanie przybyły. Kontynuując nasze wspólnotowe przeżywanie i rozważanie Pisma Świętego wędrujemy ze św. Pawłem do wspólnotach, które w większości sam zakładał podczas swych wypraw misyjnych. Czytając Dzieje Apostolskie mogliśmy być bardzo zbudowani tym, jak te pierwsze wspólnoty się rozwijały. Jak ci, którzy je tworzyli dbali o siebie nawzajem. Jak sie potrafili umacniać. Jak Dobra Nowina błyskawicznie rozchodziła się wszędzie tam, gdzie pojawiali się jej głosiciele.
Ale czy w dziejach ludzkości są tylko dobre czasy? Listy św. Pawła pokazują nam te, może niekiedy błędnie przez nas oceniane, wspólnoty, jako przestrzenie, w których dzieje się dobro, ale też obok występuje zło. Św. Paweł widząc to, lub słysząc o takich sytuacjach reagował zdecydowanie przyjeżdżając ponownie, aby na miejscu upominać i prostować drogi tych wspólnot. Bywało, że nie wszędzie mógł dojechać. I do tych wspólnot pisał Listy. Na ostatnim spotkaniu przed wakacjami zapoznawaliśmy się z 1 Listem do Tesaloniczan. A dzisiaj – z 2 Listem do tej samej wspólnoty. Krótki, bo składający się tylko z 3 rozdziałów List zawierał bardzo wiele treści, które jego odbiorcy wtedy, a dzisiaj również my, przyniosły konkretne wyjaśnienie bardzo ważnych kwestii życia nie tylko w sferze duchowej, ale też społecznej.
Pierwszym „problemem”, o ile w tej sytuacji możemy mówić o problemie, było zachowanie chrześcijan z Tesaloniki. W związku z tym, że w pierwszych latach młodego chrześcijaństwa, bardzo mocno w nich pracowało myślenie, że w bardzo krótkim czasie nastąpi paruzja, czyli ponowne przyjście Jezusa. Tak daleko wzięli to sobie do serca (oczywiście nie wszyscy, ale bardzo wielu), tym bardziej, że częstym zjawiskiem w pierwszych (czy tylko w pierwszych?) wiekach chrześcijaństwa było pojawianie się fałszywych proroków i fałszywych nauczycieli, którzy siali zamęt wśród nich, że zamiast „normalnie” żyć oddawali się lenistwu i nic nie robiąc pożytecznego – beztrosko czekali na przyjście Pana.
Na szczęście dla nich wtedy, a dla nas dzisiaj, dobrze że byli i są tacy jak św. Paweł, którzy nie boją się z troską i miłością w duchu Ewangelii prostować błędne drogi członków różnych wspólnot. My dzisiaj też możemy w natłoku tak wielu głosicieli pogubić się w tym, co jest od Boga, a co jest o kusiciela. Zachowajmy czujność. Kierujmy się sprawdzonymi schematami, które daje nam Pismo Święte.
Acedia. Sam termin grecki jest bardzo ciekawy. Jako pierwszy używa go starożytny lekarz Hipokrates, który oznacza nim stan wyczerpania organizmu1. Potem znajdujemy go w greckim tłumaczeniu Starego Testamentu – tzw. Septuagincie. Występuje on tam trzykrotnie i oznacza zgryzotę (por. Ps 119, 28), niezadowolenie (por. Syr 29, 5) i zgnębienie (por. Iz 61, 3). Zwłaszcza w tym ostatnim przypadku jest to znaczące, bowiem prorok Izajasz mówi wprost o „duchu zgnębienia” i zapowiada, iż Sługa Jahwe przyniesie zamiast tego ducha „pieśń chwały”.
Słowo może trudne, ale w jego wolnym tłumaczeniu – lenistwo, już nam bardzo dobrze znane. Jak wiele razy w życiu to ono nami kierowało. W każdej dziedzinie naszego życia. Bardzo mocno ten grzech opisują i walczą z nim Ojcowie pustyni. Traktując acedię jako początek każdego nieszczęścia. Unikaj lenistwa, abyś nie zszedł z drogi Bożej. I abyś przy paruzji nie zdziwił się tym, że może będziesz w grupie „Kozłów” zamiast „owiec”.
Protokół z posiedzenia Duszpasterskiej Rady Parafialnej w Czerwieńsku w dniu 04.09.2024 r.
POSIEDZENIE
Duszpasterskiej Rady Parafialnej w Czerwieńsku
w dniu 04.09.2024 r.
- Rozpoczęcie posiedzenia – modlitwa
- Przedstawienie nowych członków Rady:
- ks. Tomasz Szulc – wikariusz
- p. Zygmunt Przybyła – Rada Ekonomiczna
- p. Urszula Ratajczak – Rada Ekonomiczna
- Przedstawienie wizji i pomysłów rozwoju parafii:
- udział w konferencji “Kościół świadomy swoich celów” w Katowicach przedstawicieli parafii razem z kapłanami
- troska o aktualny stan parafii, ale przede wszystkim żywe wychodzenie do wspólnoty parafialnej – streszcza się w punktach:
- Ewangelizacja (indywidualna, świadectwa, kursy)
- formacja (systematyczna, wspólnotowa)
- posługa (diakonie: Caritas, lektor, kantor, animator, komentator, gospodarcza, porządkowa)
- preewangelizacja (pielgrzymki, festyny, odpusty, koncerty, spotkania)
- Trwa renowacja organów w kościele w Czerwieńsku. Planowany termin zakończenia prac – 01.11.2024 r. Odbiór prac – do 30.11.2024 r. Planowany obrzęd liturgiczny “Obudzenie organów” oraz spotkanie z darczyńcami.
- Pozyskiwanie środków finansowych oraz darczyńców wspierających remont kościoła i organów w Nietkowie (Fundusz Kościelny z MSWiA – otrzymane wsparcie w kwocie 50 000,00 zł na remont okien na wieży). Planowane zakończenie prac do dnia 29.11.2024 r.
- Wprowadzenie w parafii procedur dotyczących Standardów Ochrony dzieci i młodzieży przed przemocą. Powołano Zespół do spraw prewencji:
- Przewodniczący Zespołu – ks. proboszcz Dariusz Orłowski
- Osoba zaufania – p. Beata Zawada
- Osoba do interwencji – p. Dorota Krzyżaniak
Przeszkolenie proceduralne osób dorosłych posługujących w różnej formie na terenie parafii do kontaktów oraz pracy z dziećmi i osobami nieletnimi. Dostarczenie zaświadczeń o niekaralności oraz sprawdzenie w Rejestrze osób karanych za przestępstwa seksualne.
- Bartłomiej Śliwiński został klerykiem Wyższego Seminarium Duchownego w Gorzowie Wielkopolskim. Prośba o wsparcie duchowe wyrażające się w modlitwie i wsparcie materialne związane z nauką.
- Marta Bartel – mama chorej Laury – zwróciła się z prośbą o pomoc w leczeniu 2-letniej córki cierpiącej na Zespół Retta (nieuleczalna choroba neurologiczna – roczna kuracja to ok. 2 mln zł) poprzez nagłaśnianie zbiórek internetowych, pozwolenie na przeprowadzenie festynu, sprzedaż ciasta. Rada Parafialna wyznacza Caritas jako koordynatora wsparcia zbiórki na terenie naszej parafii. Możliwe formy wsparcia – kiermasz z ciastem w Czerwieńsku i Nietkowie.
- Propozycja plenerowego październikowego nabożeństwa różańcowego w parafii. Ustalono niedziele:
- 6 października – miejscowość Wysokie,
- 27 października – miejscowość Laski.
- Propozycja zmiany godzin Mszy świętych w kościele w Czerwieńsku. Obecnie 7:30, 10:30 (największa frekwencja), 12:00 – suma (spadająca frekwencja) oraz 19:00. Zaproponowana zmiana godziny Mszy św. z udziałem dzieci z godz. 10.30 na godz.12.00 nie została przez biorących udział w spotkaniu pozytywnie przyjęta. Została przedstawiona propozycja, aby Msza Sumy o godz. 12:00 nabrała bardziej podkreślającego jej znaczenie charakteru przez celebrację wyrażającą się w oprawie liturgicznej i głoszonym Słowie.
- W zgłoszonych wnioskach poruszono potrzebę stałej formacji i nauki katechetycznej oraz służby liturgicznej dorosłych.
- Podsumowanie wniosków
- Modlitwa końcowa
Załącznik do Protokołu:
lista obecności (wersja papierowa)
Parafia wita wikariusza – ks. Tomasza Szulca – 01.09.2024
Chociaż już oficjalnie ks. Tomasz Szulc pełni posługę w naszej wspólnocie od 26.08.2024 r. to my tak tradycyjnie, ze słowem i bukietami kwiatów dopiero dzisiaj go przywitaliśmy.
W Nietkowie podczas Mszy św. o godz. 9:00. A w Czerwieńsku, podczas Mszy św. o godz. 10:30.
Przyłączamy sie do słów przywitania, życząc księdzu Tomaszowi, aby dobrze się odnalazł w naszej wspólnocie. A sobie życzymy cierpliwości i przyjęcia kapłana takim, jakim jest.
W Galerii na naszej stronie parafialnej znajdziemy kilka zdjęć z przywitania w Nietkowie.
W na naszym kanale YouTube krótki film z przywitania w Czerwieńsku
Parafialna pielgrzymka do Niepokalanowa i Warszawy 2024 – retrospekcje
Najpierw jest informacja o planowanym wyjeździe. Potem decyzja tych, którzy chcą jechać, czas na przygotowanie i… wyjazd. O ile uda się zapisać. Bo, jak się dało zauważyć, nasze parafialne pielgrzymki autokarowe cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Faktem jest, że są one bogate w treści. Co potwierdzają pielgrzymi – ilość nawiedzanych miejsc, obecność przewodników, którzy przekazują nam wiedzę i niejednokrotnie pozwalają na nowo odkryć postacie ludzi wiary związanych z tymi miejscami są bezsprzecznie argumentami zachęcającymi do tej formy pielgrzymowania. Zapewne niebagatelny wpływ mają też atmosfera wśród pątników, noclegi, wyżywienie.
W tym roku główna pielgrzymka parafialna nawiedzała Żelazową Wolę, Niepokalanów i Warszawę, z których to miejsc mieliśmy relację na naszej stronie internetowej i YouTube na bieżąco. Możemy do tego wrócić klikając poniższe linii:
Mogliśmy też śledzić fotorelację w galerii zdjęć dostępnej również na naszej stronie internetowej. Aktualnie zarówno opisy zostały lekko zaktualizowane. Zostały też poprawione i uzupełnione zdjęcia w galerii.
Ważnym, wirtualnym miejscem, dla życia parafii jest też parafialne konto na YouTube. Znajdziemy tam również relację z poszczególnych dni. W tym miejscu możemy nie tylko zobaczyć to, co widzieliśmy na własne oczy, ale też usłyszeć dźwięki i głosy, które jeszcze bardziej pomagają w poszukiwaniu sensu. Na tym kanale znajdziemy kilka utworów Fryderyka Chopina, które wykonała dla nas Saya Kamada – młoda japońska pianistka. Jest tam też film z fragmentem oprowadzania po Ogrodach Chopinowskich.
Zdecydowanie polecam, jako formę przypomnienia dla pielgrzymów, a jako zachętę do nawiedzenia Niepokalanowa, przedstawienia Panoramy Tysiąclecia i Misterium Męki Pańskiej. Warto posłuchać homilii ks. Darka ale też wspólnego śpiewu w autobusie.
Ta pielgrzymka jest za nami. Przeżyliśmy ją indywidualnie – każdy na swój sposób. Przeżyliśmy też wspólnotowo. I tym doświadczeniem chciałbym się podzielić. Szczególnie, że w pewnym zakresie czuję się współodpowiedzialny za wzajemne zaangażowanie, pomoc w organizacji i sprawności obsługi całego przedsięwzięcia.
Po pierwsze – atmosfera. Wiemy, że jesteśmy różni. Niekiedy nam samym trudno się powstrzymać i reagujemy impulsywnie. Niekiedy nasz sąsiad lub sąsiadka (szczególnie w małej przestrzeni autobusu) działa na nas mniej lub bardziej pozytywnie. I wtedy może być nerwowo. Ale może też być kulturalnie. Już podczas dwóch dni wspólnego pobytu może wydarzyć się wiele. Nie jest problemem irytacja czy zniechęcenie jeśli potrafimy stanąć ponad tym. I, jak pokazało nasze doświadczenie, wielu z nas w poczuciu braterskiej miłości łagodziło swoje i wspołpielgrzymów emocje w sposób kulturalny. Co powodowało otwarcie na bliźniego, poświęcenie mu uwagi, budowanie relacji.
Po drugie – zaangażowanie. Możemy znać różne hasła i zachęty – i może z tego nic nie wynikać. Ale możemy czuć się pełnoprawnymi członkami wspólnoty. Podobnie jak utożsamiamy się z rodziną (w której nie zawsze przecież jest idealnie), tak możemy też zachowywać się w Kościele – naszą rodziną wierzących w jednego Boga. Rodziną, którą łączy jeden Ojciec, która w Jezusie ma Brata, którą umacnia i uwrażliwia jeden Duch. Jestem dumny i ogromnie zadowolony, że każda z osób, którą poprosiliśmy o zaangażowanie podjęła się zadania. A sposób, w jaki to zadanie realizowała, dla nas wszystkich był budujący. Na prawie 60 osób, które jechały (w tym kilka spoza naszej parafii) prawie 30 osób było w coś zaangażowanych. Po reakcjach tych osób, ale też pozostałych pielgrzymów – widać było przeżycie i głębszą integrację społeczną.
Po trzecie – świadectwo postaw. Już w zaangażowaniu widać przejaw dawanego świadectwa. Ale bardziej poruszało mnie to, co mówiliśmy podczas impulsów oglądania, słów przewodników, informacji medialnych prezentowanych w muzeach. I tu widzę ogromną potrzebę tłumaczenia, wyjaśniania i łagodzenia szczególnie podczas homilii, katechez, nauk… Zastanawiać może np. sytuacja, w której z jednej strony odczuwamy niechęć do migrantów (na porządku dziennym słyszę krytykę wobec innych nacji, które przybywają do Polski), a z drugiej po Muzeum Opatrzności Bożej w Warszawie oprowadza nas Białorusinka, która tłumaczy nam religijność Karola Wojtyły i Stefana Wyszyńskiego. Widzimy napisy na ścianach słów o nieakceptacji nienawiści wobec tych, którzy nas ciemiężycieli wypowiadanie przez Prymasa Tysiąclecia, ale już po chwili w kolejnej sali na widok Gomółki czy innych działaczy PRL słychać nasze krzyki niechęci (używam tu eufemizmu). Z jednej strony słyszymy na parkingu przed Zamkiem Królewskim w Warszawie na widok rejestracji niemieckiego autokaru, że oni nie mają prawa tu być, bo mordowali naszych rodaków – a z drugiej strony jedziemy do Niemiec robić zakupy lub do pracy (mieszkańcy naszej parafii w niemałej grupie korzystają z finansów Niemiec). I tu musimy zmierzyć się z tym, co usłyszeliśmy w Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki, o słowach wypowiedzianych przez jego matkę krótko po pogrzebie – wybaczam tym, którzy zabili mojego syna.
Czy katolik może zrobić coś więcej? Uczmy się od świadków historii, od świadków miejsc, które nawiedzamy podczas pielgrzymek ich oddania Bogu. I przyjmowania tego, co On nam daje (ale i odbiera). Bądźmy świadkami miłości Chrystusa. Chociaż nie jest to łatwe. I może tego nie rozumiemy – to spróbujmy w pełnym zaufaniu do naszego Stwórcy powtarzać za Jezusem – oddal ode mnie ten kielich, lecz nie moja tylko Twoja wola dzieje się każdego dnia w moim życiu.
Może w przyszłym roku będzie kolejna pielgrzymka, a na niej będziesz i ty. Pamiętaj, że każdy z tam obecnych tworzy wspólnotę i od humorów i zachowań wszystkich zależy czy wyjazd będzie udany, budujący i godny polecenia innym.
Zmiana personalna w naszej parafii – 26.08.2024
Dzień 25.08.2024 r. był ostatnim dniem pobytu i posługi ks. Mariusza Słabonia w naszej parafii.
Dziękujemy mu jeszcze raz za wszystko, co u nas przez niego i dzięki niemu zadziało się w naszej wspólnocie. Życzymy mu błogosławieństwa Bożego na dalszą drogę życia i posługi duszpasterskiej.
Jednocześnie witamy w naszej parafii ks. Tomasza Szulca, który rozpoczął swoją posługę od poniedziałku 26.08.2024 r.
Życzymy mu dobrego wejścia w naszą wspólnotę. Cierpliwości – szczególnie na początku. I umiejętności budowania relacji międzyludzkich jednoczących nas w lokalnym Kościele. I zaangażowania w rozwój różnych mniejszych grup.
Pielgrzymka do Niepokalanowa i Warszawy 2024 – dzień 2
Co możemy powiedzieć o drugim dniu pielgrzymki? Oczywiście każdy z nas ma swoje doświadczenia, swoje przeżycia i i wie czy było warto jechać.
Drugi dzień był równie intensywny i bogaty w przeżycia. Rozpoczęliśmy dzień poranną Mszą świętą w Bazylice w Niepokalanowie. I chociaż była to Msza św. dla wszystkich, to nasi pielgrzymki brali w niej czynny udział. Zgodnie z hasłem roku liturgicznego… Trzech panów pełniło funkcję ministrantów, czytaliśmy oba czytania mszalne i modlitwę wiernych. I z tego możemy być dumni, że osoby poproszone o udział, odpowiedziały pozytywnie. I zrobiły to bardzo dobrze.
Po śniadaniu, które zjedliśmy w Niepokalanowie, przemieściliśmy się do Warszawy. Tam, zgodnie z planem zaczęliśmy od zwiedzania Zamku Królewskiego. Bogate wnętrza, przewodnik audiowizualny i całe bogactwo było w zasięgu ręki i wzroku.
Stamtąd pojechaliśmy nawiedzić grób bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Przewodniczka, która z wielkim zapałem i wiedzą oprowadzała nas po terenie przykościelnym i muzeum, dostarczyła nam potężnej dawki wiedzy. Był też czas na osobistą modlitwę przy grobie błogosławionego. I był też czas na nakarmienie ciała. W pobliskiej restauracji zjedliśmy pokrzepiający obiad i tak wzmocnieni pojechaliśmy do Świątyni Opatrzności Bożej.
Tam, dzięki przewodnikowi, który po świątyni nas oprowadzał, mogliśmy dowiedzieć się tak wielu zagadnień, które bez tego byłyby niezauważalne. Nasze pielgrzymowanie zakończyliśmy w muzeum świątynnym, które mieści się na ósmym piętrze (chociaż winda miała tylko 3 przyciski).
I tak, po tych wszystkich atrakcjach, zmęczeni – ale równie zadowoleni, wracamy do domu.
Poniżej głos naszego pomysłodawcy, organizatora i opiekuna duchownego. Zachęcamy do przysłania swoich świadectw przez pielgrzymów. Pamiętajmy, że coś, co nam pozwala na przeżycie – może być tez dobrym impulsem do pogłębienia swojej duchowości i odkrywania relacji z Bogiem i innymi ludźmi.
Tegoroczna pielgrzymka miała charakter nie tylko religijny ale także kulturalno-patriotyczny. Ponieważ oprócz miejsc związanych z życiem i działalnością dwóch postaci świętych polskich: Maksymilianem Maria Kolbem w Niepokalanowie i ks. Jerzym Popiełuszko spoczywającym przy kościele na Żoliborzu w Warszawie, mieliśmy także okazję zwiedzić dom urodzenia Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli, Zamek królewski w Warszawie oraz Świątynię Opatrzności Bożej w Wilanowie – wotum Narodu za wolność ojczyzny
Z tej racji wracamy jeszcze bardziej ubogaceni z podwójną dawką wrażeń, doświadczeń i pytań do osobistego rachunku sumienia o charakterze duchowo-patriotycznym.
Ks. Darek
Galeria (będzie zaktualizowana w ciągu kilku dni)
Pielgrzymka do Niepokalanowa i Warszawy 2024 – dzień 1
Kościół nam mówi – jesteśmy pielgrzymami na tej ziemi. I my jakoś to przejmujemy. Niekiedy pogłębiamy nasze pielgrzymowanie wędrując pieszymi szlakami. Niekiedy jadąc rowerami. A niekiedy – tak, jak teraz – jadąc autobusem.
W tym roku parafialna pielgrzymka wyruszyła przez Żelazową Wolę do Niepokalanowa i dalej, do Warszawy.
Pierwszy dzień już od rana zapowiadał się bardzo dobrze. Świetna pogoda, dobre humory i… coś, co cieszy najbardziej – budowanie wspólnoty. Wiadomo, że jesteśmy różni. Mamy swoje przyzwyczajenia i potrzeby. Ale mamy tez świadomość, że w grupie potrzeba czegoś więcej, niż zaspokajania własnych potrzeb. Hasło tego roku liturgicznego – uczestniczę we wspólnocie Kościoła – jak w soczewce można obserwować podczas takiego wyjazdu. Modlitwy, śpiewy, uzupełnianie się i pozytywne odpowiedzi wszystkich, którym przypadła dzisiaj jakakolwiek rola – to pokazuje, że coś pozytywnego jest w tym naszym lokalnym Kościele.
Przeglądając relację foto zobaczymy uśmiech i zmęczenie, życzliwość i zatroskanie, radość z bliźniego, który jest obok i inne uczucia… Życie.
Za nami bardzo intensywny dzień. Jest zmęczenie. I jest zadowolenie. A przed nami drugi dzień pielgrzymki. Poranna Msza św. I Warszawa. W której czeka na nas wiele przeżyć.
Na naszym kanale YouTube zamieszczamy przekaz video tego, czego nie oddadzą zdjęcia. Za rok, jak Bóg pozwoli, będzie kolejna pielgrzymka. Może też w niej będziesz uczestniczyć?