Czy ktoś kiedyś zapytał was, co jest najważniejsze w waszym życiu? Kiedy dostajesz takie pytanie, to musisz odpowiedzieć z serca.
Pan Jezus dostał pytanie; co jest najważniejsze w życiu, jakie jest najważniejsze przykazanie? On odpowiedział z głębi Jego jestestwa.
Pierwsza modlitwa, jakiej się uczy żydowskie dziecko, to jest ten fragment Tory: Słuchaj Izraelu, Pan jest jeden, będziesz Go miłował całym swoim sercem, całą swoją duszą i ze wszystkich swoich sił. (Pwt 6,5).
Kiedy Jezus jako dziecko nauczył się tego, potem modlił się tym tekstem codziennie, bo tak modli się każdy Żyd; dwa razy rano i dwa razy wieczór, 4 razy dziennie powtarzał ten tekst. Dlatego On nie mógł odpowiedzieć inaczej.
Kiedy słuchamy tego fragmentu Ewangelii, to rzeczywiście Pan Jezus dzieli się z nami czymś, co On nosi najgłębiej w swym sercu. On sam przyjął tę prawdę, żeby nam to przekazać.
W tym tekście każde słowo jest ważne; poczynając od takiego sformułowania, które słyszeliśmy w pierwszym czytaniu: „Pozostaną w twym sercu te słowa, które Ja ci dziś nakazuję” (Pwt 6,6).
To jest Słowo, które Bóg mówi do nas dziś. Nie wspominamy tego, co Bóg powiedział do Mojżesza 32 wieki temu. Bóg je wypowiada dzisiaj, teraz. Teraz Pan Bóg mówi do nas to Słowo.
Teraz trzeba je usłyszeć. Teraz trzeba je przyjąć, codziennie. Właśnie dlatego, że to była codzienna modlitwa Pana Jezusa. Wstajesz rano z tym tekstem i kładziesz się spać z tym tekstem.
Wtedy rzeczywiście Bóg jest w twoim życiu pierwszy i ostatni, myślą o Nim zaczynasz dzień i myślą o Nim kończysz dzień.
Jeśli to nie jest pierwsze Twoje Słowo na początku dnia, to czy On na pewno jest twoim Bogiem?
Jeśli to nie jest twoja pierwsza myśl, i kiedy to nie jest ostatnia twoja myśl na koniec dnia, to czy na pewno Jezus jest twoim Bogiem?
Potem niesłychanie ważne w tym przykazaniu jest pierwsze Słowo: Słuchaj. Wiara rodzi się z tego, co się słyszy.
„Macie uszy, nie słyszycie” Te słowa padają w księdze Izajasza. Te Słowa wypowiada też Pana Jezusa. To jest jedno z ostatnich Słów Dziejów Apostolskich.
Kościół Jezusowy to Kościół, który słucha. A czy nie jest tak, że my we wspólnocie Kościoła chcemy przede wszystkim nauczać?
Mówimy: nie będziemy tylko słuchać młodych ludzi, przecież oni chcą słuchać nas. Mamy im coś do powiedzenia.
Dobrze, nikt nie kwestionuje tego, że masz coś do powiedzenia w Kościele młodym ludziom, ale czy możesz do nich mówić, jeśli ich wcześniej nie wysłuchałeś? Czy ktoś jeszcze w naszym świecie umie słuchać?
Dwóch ludzi się spotyka i zaczynają ze sobą rozmawiać. Jeden zaczyna mówić, a potem drugi mówi. Czy któryś z nich słucha drugiego?
A czy nie jest tak, że każdy jedynie wygłasza swój monolog. Tak może być też z nami w relacji z Bogiem.
Jest taki przepiękny tekst u proroka Izajasza (50,4) że Pan Bóg każdego dnia budzi moje ucho, żebym słuchał Go jak uczniowie. (Iz 50,4).
Czy mieliście w sobie takie pragnienie dzisiaj rano: Usłyszeć Jezusa, co On ma mi do powiedzenia?
Wiara nie polega na przekonaniu: Bóg istnieje. Wiara polega na tym, że słyszę Jego Słowo i próbuję na nie odpowiedzieć. Słuchaj Jezusa.
Potem, nie jest od razu sformułowane przykazania miłości do Boga, tylko są Słowa o jedyności Boga. „Słuchaj Izraelu, Pan jest naszym Bogiem, Pan jeden”. Pan jeden.
Bóg jest jeden, to jest coś, czego świat starożytny nie potrafił zrozumieć, bo ludzie się spodziewają wszystkiego od Boga, że będzie kochał, że będzie sprawiedliwy, łagodny, wojowniczy, bogaty, ale też ubogi.
Dlatego rozmaite starożytne ludy wierzyły w całe mnóstwo bogów. Każde bóstwo za coś odpowiadało, każde było inne. Bo ludzie nie mogli zrozumieć, że w Bogu sprawiedliwość i miłosierdzie może być jednym, że Bóg jest bogaty i jednocześnie najuboższy, że może być odwieczny i może być jak dziecko.
Tu jest powiedziane NASZ Bóg. Nasz Bóg. Kiedy mówimy; nasz Bóg, to mówimy o relacji, jaka nas łączy i nie mówimy o teorii, nie mówimy o abstrakcji, ale mówimy o Kimś, kto jest głęboko w moim życiu, z Kim mam więź. Pan mój i Bóg mój.
Nasz Bóg jest jeden. Tylko On. Jeśli On jest jeden, to dlaczego tak usilnie zabiegamy o to, i o tamto? Dlaczego ileś rzeczy, iluś ludzi, a najczęściej moje własne widzimisię jest ważniejsze niż Bóg? Ilu bożków jest w moim w życiu?
W komentarzu do tego pierwszego przykazania podkreśla się, że to nie jest jedno przykazanie, ale dwa albo nawet trzy; słuchaj Go, bo On jest jeden i kochaj Go. Kochaj Go.
Tę wypowiedź Pana Jezusa zapisał nie tylko święty Marek, ale też Mateusz i Łukasz. W tekście Marka zdumiewające jest zakończenie tej rozmowy Jezusa z nauczycielem Pisma, bo okazuje się, że ten nauczyciel Pisma nie wystawiał Jezusa na próbę,
On pytał uczciwie i kiedy Jezus udzielił mu odpowiedzi, to on odpowiada: Tak, bardzo słusznie odpowiedziałeś Nauczycielu.
I Jezus, słysząc Jego odpowiedź, puentuje całe spotkanie w ten sposób: Jesteś niedaleko od Królestwa Bożego. Takie zakończenie tej rozmowy jest tylko u świętego Marka. Tylko Marek to zapisał.
To jest bardzo ważne, bo w Ewangelii Marka Pan Jezus rozpoczyna publiczną działalność od Słów: Nawracajcie się, bliskie jest Królestwo Boga.
Jezus nam przyniósł nam Królestwo Boga. Królestwo Boga Jezus przyszedł nam ogłosić; niedaleko nas jest szczęśliwa rzeczywistość, w której Bóg jest Królem.
Rzeczywistość, w której to On króluje, a nie ja i mój grzech, nie zło, nie szatan, ale Bóg jest Królem.
To przepiękna Dobra Nowina. I teraz kiedy Jezus słucha tego człowieka, mówi; ty rozumiesz Ewangelię o Królestwie i ty jesteś niedaleko tego Królestwa.
Mamy do czynienia z człowiekiem, który zrozumiał, że Bóg nie potrafi inaczej królować jak tylko przez miłość i że nie można być innym sługą Boga, jak tylko kochając Go.
Niektórzy pytają; czy jest możliwe nakazać komuś miłość? Jakie jest pierwsze przykazanie? Kochaj. Czy można komuś nakazać, żeby kochał? A czy można iść za Bogiem bez miłości?
Pewnie trochę można; trochę ze strachu, trochę z przyzwyczajenia, trochę tradycji rodzinnej… można tak iść za Bogiem, ale nie mówmy, że wtedy jesteśmy blisko tej rzeczywistości, jaką jest Królowanie Boga w moim życiu.
Królowanie Boga w moim życiu wydarza się tylko wtedy kiedy między Bogiem a mną jest relacja miłości. Pan Bóg inaczej nie potrafi królować, jak tylko nas kochając.
I tak naprawdę nie chce innej służby z naszej strony, jak tylko taką służbę, która wynika z naszej miłości do Niego.
Zatem mam nadzieję, że jesteście niedaleko Królestwa Bożego. Amen.