Po czterech niedzielach Adwentu, czasu radosnego oczekiwania, przyszedł moment, w którym – już przygotowani – spotykamy się z Tym, na którego czekaliśmy – Bogiem, Jezusem, Człowiekiem, Dzieciątkiem… Czy spotkaliśmy Go w minionej nocy? W nocy, o której tradycja ludowa mówi, że nawet zwierzęta przemawiają ludzkim głosem? Czy my przemówiliśmy głosem nowonarodzonej Miłości? Do naszych bliskich?

A co z tymi, którzy nie są przy nas na co dzień? Wysłaliśmy życzenia? Może takie, które otrzymaliśmy sami wykonując czynność „prześlij dalej”. A może takie, które w naszym sercu podyktował sam nowonarodzony Malec – Jezus?

Czas Bożego Narodzenia może być tym czasem, w którym nie tylko raz narodził się Bóg. Może być czasem, w którym Bóg – jako miłość, radość, cierpliwość, milczenie w odpowiedzi na dotykające nas uwagi – rodzi się każdego dnia roku. I każdej sekundy dnia. Bo czy wiemy ile nam tych dni pozostało. Mędrzec Kohelet mówi: „jest czas na wszystko”. Jezus się urodził, przeżył życie (dokładnie tyle ile miał przeżyć) umarł i zmartwychwstał. I to jest nasza droga.

W Bożym planie jest czas na wszystko. Dzisiaj jest czas na Boże Narodzenie wewnątrz mnie. Boże zamieszkaj we mnie. Nie po to, żebym Cię zamknął tylko dla siebie, ale po to, abyś mnie codziennie przemieniał i abym Ciebie niósł do świata, w którym dajesz mi żyć.

Błogosławionego czasu Bożego Narodzenia. Dobrego czasu wizyt duszpasterskich w naszych domach. Radości i otwartości na Boże wezwania.

Galeria

Zapraszam do wysłuchania homilii wygłoszonej podczas Pasterki w kościele parafialnym w Czerwieńsku przez ks. Proboszcza – Dariusza Orłowskiego