• ok. 1335
  • kwatera witrażowa z nieistniejącego kościoła dominikańskiego św. Mikołaja na Nowym Mieście w Toruniu
  • Galeria Sztuki Gotyckiej, Ratusz Staromiejski w Toruniu

Jezusa zaś stawiono przed namiestnikiem. Namiestnik zadał Mu pytanie: «Czy Ty jesteś królem żydowskim?» Jezus odpowiedział: «Tak, Ja nim jestem». A gdy Go oskarżali arcykapłani i starsi, nic nie odpowiadał. Wtedy zapytał Go Piłat: «Nie słyszysz, jak wiele zeznają przeciw Tobie?» On jednak nie odpowiedział mu na żadne pytanie, tak że namiestnik bardzo się dziwił.

Mt 27,11-14

Spotkanie Jezusa z Piłatem było kulminacyjnym momentem procesu. Jezus, oskarżony już przez Wysoką Radę o bluźnierstwo, musiał być jeszcze osądzony według obowiązującego prawodawstwa rzymskiego, którego reprezentantem był Piłat, rzymski namiestnik. Według badaczy Jezusowi postawiono trzy zarzuty zaliczane przez prawo rzymskie do przestępstw przeciwko państwu: wzniecanie niepokojów publicznych, zachęcanie do niepłacenia podatków na rzecz rzymskiego skarbu oraz przywłaszczenie sobie godności królewskiej. Ikonografia procesu przed namiestnikiem ograniczała się do trzech scen – dialogu między Piłatem a Chrystusem, prezentacji Jezusa tłumowi (Ecce homo) i symbolicznego gestu umycia rąk Piłata, obarczającego Żydów winą za skazanie Jezusa, przy czym zdecydowanie bardziej był drugi typ obrazowania. Witraż toruński ukazuje pierwsze spotkanie Jezusa z Piłatem, jeszcze przed mającym nastąpić wyszydzeniem i biczowaniem. Jezus, w nimbie krzyżowym, stoi przed namiestnikiem. Dłonie ma związane powrozem i jest przytrzymywany przez żołnierza, którego uzbrojenie odzwierciedla nie rzymskie, lecz średniowieczne realia. Piłat siedzi na tronie, ukazany jako władca świecki – w koronie na głowie i z berłem w ręku. Spotkanie Piłata z Jezusem to spotkanie przedstawiciela władzy ziemskiej z władcą Królestwa Niebieskiego, w którym uderza kontrast między pychą i bogactwem ziemskiego namiestnika a pokorą i ubóstwem Mistrza z Nazaretu.

Biblia w malarstwie polskim, wyd. Dragon. str. 242-243