Chwalcie łąki umajone… Są to słowa z jednej z pieśni najczęściej śpiewanych w maju, szczególnie podczas nabożeństw majowych. Nie inaczej było dzisiaj, kiedy to parafia (a właściwie jej przedstawiciele) spotkała się po raz pierwszy w Boryniu aby tam wspólnie oddać cześć Maryi w tym tradycyjnym nabożeństwie. I chociaż dzisiaj jest dzień matki, chociaż od 16:00 padał deszcz – to jednak grupka osób przybyła do Borynia, aby tak wspólnie z częścią miejscowej ludności zaśpiewać Maryi. Ale też, aby się spotkać – i tak po prostu – porozmawiać ze sobą.

I było to bardzo udane spotkanie. Jak, to już – można powiedzieć – stało się tradycją (!), miejscowe panie ugościły nas pysznym ciastem i napojami. Siedząc w kręgu, mogliśmy się integrować, co też z całą życzliwością i otwartością czyniliśmy. Jak możemy zobaczyć na załączonych zdjęciach, mieszkańcy włożyli wiele pracy, aby przygotować godne miejsce na to spotkanie: Obraz na ścianie, brzózki wkopane w ziemię, ołtarzyk z krzyżem. I to wszystko na prywatnej posesji, bo w tej miejscowości nie ma krzyża, pod którym zwyczajowo od wieków spotykali się Polacy, aby odprawiać nabożeństwa majowe.

Dziękujemy wszystkim, którzy nas przyjmowali. Tym, z Borynia – dzisiaj, i tym z Wysokiego – tydzień temu, i tym z Nietkowa – 2 tygodnie temu, i tym z Dobrzęcina – 3 tygodnie temu. I chociaż, kiedy podejmowaliśmy tę inicjatywę na spotkaniu nowej Rady Duszpasterskiej, nie byliśmy wolni od obaw, czy to ma sens, kto i gdzie pojedzie, kto i jak nas przyjmie… Ale zawierzyliśmy naszej Matce – Maryi, i Temu, który nas umacnia i prowadzi – Jezusowi Chrystusowi i… jak widać, było warto. Mamy nadzieję, że za rok powtórzymy taką formę nabożeństw majowych. I, że stanie się to tradycją na długie lata.

Zachęcamy do odwiedzenia naszej Galerii oraz do wejścia na parafialny kanał YouTube, gdzie znajdziemy zdjęcia i filmy z minionych wydarzeń, które zaistniały w naszej parafii.

Galeria