Jak mówi Kohelet: „Wszystko ma swój czas” Tak też i czas Misji Ewangelizacyjnych posuwa się do przodu. Dzisiaj jesteśmy już na półmetku. I każdego dnia możemy umacniać się w naszej wierze. I każdego dnia możemy na nowo odkrywać swoje zaangażowanie w relację z Bogiem. Bogiem, który jest Żywy i ma moc działać w każdym z nas indywidualnie.

Dzisiaj mogliśmy usłyszeć jak mogą, jak powinny, a może bardziej, jak nie powinny wyglądać nasze modlitwy, Te codzienne. Przede wszystkim, najważniejsze jest, aby one były. Modlitwa – czyli rozmowa z Bogiem. Jeśli tym będą nasze codzienne ćwiczenia duchowe, tzn. rozmową z Bogiem, to mamy szansę, że w jej wyniku powiemy Bogu , to co nas martwi, cieszy, jest naszym zmartwieniem i wszystko to, co leży nam na sercu. Ale, co jest jeszcze ważniejsze, że pozwolimy w tej rozmowie – wypowiedzieć się Bogu. Czyli, że my znajdziemy w sobie przestrzeń do słuchania. Najpierw rozmowa. Następnie realizacja tego co usłyszeliśmy. Takie to proste… Czy już jest to naszym doświadczeniem?

Wszyscy, którzy znaleźli dzisiaj czas i byli na jednym z nabożeństw mogli ponadto usłyszeć żywe świadectwa wiary trojga ewangelizatorów, dwójki już nam znanej: Magdy Plucner i Kuby Bartkowiaka oraz Magdaleny Halak, która po raz pierwszy zabrała dzisiaj głos, ale za to z bardzo mocnym i osobistym świadectwem, jak można, czyniąc dobrze i narażając się opinii publicznej, mediom, stracić sens życia i podjąć decyzję samobójczą. Ale też, co jest w tym najważniejsze jeśli zaufasz Bogu, odnaleźć na powrót sens życia. I relację z Bogiem.

Mogliśmy też zdać sobie sprawę, jak ważne w naszym życiu powinno być codzienne (a przynajmniej, jak najczęstsze) czytanie Pisma Świętego. W tym miejscu zachęcam do posłuchania nagrania zamieszczonego na naszej stronie pt.

Lament nieczytanej Biblii Romana Brandstaettera

Można też wzorować się na innym wierszu Tegoż autora:

Biblio, Ojczyzno moja

Gdzie jest Twoja Biblia: na półce zapomniana i zakurzona, czy może spędza z Tobą każdy wolny czas, każdą wolną chwilę. Pamiętaj – na wszystko jest czas. Kohelet był mędrcem. Odszukaj w swoim Piśmie Świętym tę księgę. Może też i dla Ciebie, jak dla Ezechiela, będzie miała smak słodki jak miód…

Nie ważne, którą metodę czytania Pisma Świętego wybierzesz: czy to będzie czytanie od początku do końca, czy czytanie o jakim wspomnieli nam dzisiaj misjonarze: Runo Gedeona, czy może na początek przychodząc na spotkania Kręgu Biblijnego, które mamy w naszej parafii co dwa tygodnie. ważne żeby czytać. A czytając, pozwolić Bogu nas zmieniać.

Plik audio z fragmentem nabożeństwa:

Jutro kolejny dzień. Przyjdź – warto. Nic nie stracisz, a zyskać możesz całą wieczność w chwale 🙂

Galeria