Mikołaj (Micklasch) Haberschrack
- 1470-1480
- kwatera poliptyku augustiańskiego
- tempera na desce
- Muzeum Narodowe w Krakowie
A sam oddalił się od nich na odległość jakby rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się tymi słowami: «Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!» Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i umacniał Go.
Łk 22,41-43
Pierwsze ilustracje wydarzeń rozgrywających się w Ogrójcu, pojawiły się w IV stuleciu, ale zdecydowanie największą popularnością cieszyły się w średniowieczu, jako jedne ze scen ilustrujących cykle pasyjne na freskach czy w malarstwie ołtarzowym. Dopiero w XVI wieku temat ten zaczął funkcjonować samodzielnie.
Artysta zabiera nas do zielonego ogrodu, porosłego gęsto drzewami i krzewami, otoczonego plecionym płotem i zamkniętego przed nieproszonymi gośćmi. Jest noc, niebo rozświetlają gwiazdy i sierp księżyca. Jezus klęczy z dłońmi skrzyżowanymi na piersiach, pokornie opuszczając głowę. Za nim wyrasta skała, na której widnieje kielich z krzyżem – symbol męczeńskiej śmierci, którą Bóg przeznaczył Jezusowi. Sugerując się modlitwą o oddalenie kielicha, artysta ukazał Chrystusa tyłem do skały, dosłownie „oddalając” od niego to, co przeznaczone. Nad Jezusem przedstawiono również anioła pocieszenia, o którym wspomina ewangelista Łukasz, umacniającego Odkupiciela w modlitwie.
Jak podają Mateusz i Marek, choć w ostatnich chwilach przed pojmaniem Jezusowi towarzyszą najbliżsi uczniowie: Piotr, Jakub i Jan, jednak nawet oni nie wytrwali w modlitwie i zasnęli. Piotr, w czerwonym płaszczu, leży na boku z głową wspartą na ręce, drugą trzymając na rękojeści miecza; Jan, w białej szacie, opuścił głowę na ramię; Jakub, przedstawiony w czarnej tunice, siedzi z podkurczonymi nogami – wszyscy pogrążeni w głębokim śnie. U furty ogrodowej stoją już żołnierze, którym przewodzi Judasz w czerwonej szacie i nakryciu głowy w kolorze żółtym, symbolizującym zdradę. Judasz wychyla się zza ogrodzenia i wskazuje palcem na modlącego się Jezusa,
Biblia w malarstwie polskim, wyd. Dragon. str. 222-223
Najnowsze komentarze