Kościół nam mówi – jesteśmy pielgrzymami na tej ziemi. I my jakoś to przejmujemy. Niekiedy pogłębiamy nasze pielgrzymowanie wędrując pieszymi szlakami. Niekiedy jadąc rowerami. A niekiedy – tak, jak teraz – jadąc autobusem.

W tym roku parafialna pielgrzymka wyruszyła przez Żelazową Wolę do Niepokalanowa i dalej, do Warszawy.

Pierwszy dzień już od rana zapowiadał się bardzo dobrze. Świetna pogoda, dobre humory i… coś, co cieszy najbardziej – budowanie wspólnoty. Wiadomo, że jesteśmy różni. Mamy swoje przyzwyczajenia i potrzeby. Ale mamy tez świadomość, że w grupie potrzeba czegoś więcej, niż zaspokajania własnych potrzeb. Hasło tego roku liturgicznego – uczestniczę we wspólnocie Kościoła – jak w soczewce można obserwować podczas takiego wyjazdu. Modlitwy, śpiewy, uzupełnianie się i pozytywne odpowiedzi wszystkich, którym przypadła dzisiaj jakakolwiek rola – to pokazuje, że coś pozytywnego jest w tym naszym lokalnym Kościele.

Przeglądając relację foto zobaczymy uśmiech i zmęczenie, życzliwość i zatroskanie, radość z bliźniego, który jest obok i inne uczucia… Życie.

Za nami bardzo intensywny dzień. Jest zmęczenie. I jest zadowolenie. A przed nami drugi dzień pielgrzymki. Poranna Msza św. I Warszawa. W której czeka na nas wiele przeżyć.

Galeria

Na naszym kanale YouTube zamieszczamy przekaz video tego, czego nie oddadzą zdjęcia. Za rok, jak Bóg pozwoli, będzie kolejna pielgrzymka. Może też w niej będziesz uczestniczyć?