W grudniowym numerze naszej lokalnej Gazetki „U nas” jest porcja informacji o naszej parafii. Pan Andrzej Sibilski konsekwentnie wspierając naszą wspólnotę, na swój sposób ewangelizuje tę część naszej gminy, która może nie zagląda za często do kościoła czy na strony internetowe parafii.

Jedną z większych bolączek współczesnych czasów, której doświadcza bardzo wiele osób jest samotność. Jest paradoksem, że w dobie powszechności takich wynalazków jak: internet, komputery osobiste i smartfony, które dokonały prawdziwej rewolucji w dziedzinie wzajemnego komunikowania się, coraz więcej ludzi doświadcza samotności. Mówi się wprost, że jest to jedna z bardziej powszechnych współczesnych chorób cywilizacyjnych. W krajach najbardziej rozwiniętych gospodarczo powołuje się nawet do istnienia specjalne ministerstwo do spraw samotności, czego przykładem są takie kraje jak: Wielka Brytania, Niemcy czy Japonia. Samotność jest konsekwencją grzechu pierworodnego. To on spowodował, że człowiek utracił raj i zerwał łączącą go więź z Panem Bogiem. Grzech pierworodny miał także wpływ na coraz większe oddalanie się ludzi od siebie, poprzez wzajemne oskarżanie się i zazdrość. święta Bożego Narodzenia przypominają nam to wydarzenie, jakim było przyjście Pana Boga do nas ludzi w swoim Synu, który stał się człowiekiem, aby nas ponownie pojednać z Bogiem i zbliżyć ludzi do siebie. Sobór Watykański II naucz.: ‚Albowiem On, Syn Boży, przez wcielenie swoje zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiem. Ludzkimi rękoma pracował, ludzkim myślał umysłem, ludzką działał wolą, ludzkim sercem kochał, urodzony z Maryi Dziewicy, stał się prawdziwie jednym z nas, we wszystkim do nas podobny są dla siebie braćmi i siostrami. Po swoim zmartwychwstaniu przed wniebowstąpieniem powiedział do swoich uczniów: „Oto ja jestem z wami, przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 20). Gdy papież Benedykt XVI odbywał swoją pielgrzymkę do Niemiec w 2006 n wybrał dla niej hasło, które brzmiało: „Kto wierzy, nigdy nie jest sam”. Właśnie tę prawdę przypominają nam święta Bożego Narodzenia Jedno z imion Syna Bożego jakim nazywa Go Pismo św. jest Emmanuel, co znaczy „Bóg z nami”. W jednej z najpiękniejszych polskich kolęd śpiewamy słowa: „Cóż masz niebo, nad ziemiany? Bóg porzucił szczęście swoje. Wszedł między lud ukochany, Dzieląc z nim trudy i znoje Niemało cierpiał, niemało, Żeśmy byli winni sami, A Słowo Ciałem się stało i mieszkało między nami”. I właśnie tym przesłaniem chciałbym się podzielić z Czytelnikami „U nas”. Niech te święta pozwolą nam przezwyciężyć wszelkie przejawy samotności i podziałów, jakie istnieją między nami. Niech utwierdzą w nas to przekonanie, że nie jesteśmy sami, bo jest z nami On oraz inni, przede wszystkim nasi bliscy. I my starajmy się być bliżej innych, pokonując samotność.
Ks. Dariusz Orłowski

https://bip.czerwiensk.pl/144/Miesiecznik_Czerwiensk_-_U_nas/