Stanisław ze Stolca

  • Inicjał I (In Deo laudabo verbum – W Bogu uwielbiam Jego słowo)
  • miniatura z Graduału karmelitańskiego z 1664 roku, fol. I30
  • Archiwum i Biblioteka oo. Karmelitów na Piasku, Kraków

Rzuciwszy srebrniki ku przybytkowi, oddalił się, potem poszedł i powiesił się.

Mt 27,5

Samobójstwo Judasza było dramatycznym aktem zwątpienia w miłosierdzie Jezusa. Na swoje życie targnął się jeden z tych, którzy byli najbliżej Mesjasza i najlepiej znali Jego naukę, opartą na przebaczeniu i miłości bliźniego. Okoliczności śmierci Judasza – człowieka niejednokrotnie utożsamianego z diabłem, ciekawiły i były obszernie komentowane przez biblijnych egzegetów, a następnie przedstawiane plastycznie, najczęściej jako sceny rozszerzające ikonografię Męki Pańskiej.
Na miniaturze z Graduału karmelitańskiego  widzimy wiszące na drzewie ciało Judasza, zawieszone pomiędzy niebem, sferą aniołów, a ziemią, sferą ludzi, w powietrzu rozumianym jako siedziba demonów. Wokół Judasza unoszą się aż cztery uskrzydlone demoniczne postacie; szarpią go, zacieśniają pętlę na szyi, ściągają jego ciało ku dołowi. Na sznurze, u szyi Judasza, zawieszona jest sakiewka. Jak podaje Ewangelia, Judasz “miał pieczę nad trzosem” (J 14,29) i wśród apostołów był tym, który odpowiadał za kwestie finansowe. Komentując wartość olejku, którym namaściła Jezusa kobieta w Betanii, zyskał też opinię osoby chciwej (J 12,4-5). Zdrada, okupiona trzydziestoma srebrnikami, również świadczyła o kierującej nim żądzy pieniądza, stąd sakiewka stała się atrybutem Judasza.
Pod wpływem lektury fragmentu Dziejów Apostolskich mówiącego o tym, że umierając, Judasz “pękł na pół i wypłynęły wszystkie jego wnętrzności” (Dz 1,18), powstawały przedstawienia, w których ciało apostoła miało charakterystyczną ranę wzdłuż tułowia. Tym otworem, według biblijnych komentatorów, miała wydostać się dusza Judasza, aby nie kalać jego ust, uświęconych pocałunkiem złożonym na policzku Chrystusa.
Śmierć nie zabiera wyłącznie Judasza, pochłania również jego otoczenie. Gałąź, na której wisi zdrajca, jest sucha, martwa, jakby obumarła przez kontakt z grzesznikiem. Wokół ciała krążą kruki, wydziobując mu oczy i wyciągając wnętrzności. Ptaki te, powszechnie kojarzone jako padlinożercy, zawsze widywane w okolicach szubienic, łączone były z tragiczną, złą śmiercią. Jako zwiastuny nieszczęść stały się ptakami czarownic, jednym z wcieleń szatana. W ikonografii chrześcijańskiej, utożsamiane z poganami i Żydami, symbolizowały żałobę, nieczystość i grzech.

Biblia w malarstwie polskim, wyd. Dragon. str. 238-239