Suplikacje papieża Urbana VIII
utworzone przez Walnap | maj 12, 2021 | Czytelnia
Przed oczy Twoje Panie winy nasze składamy,
A karanie które za nie odbieramy, przyrównywamy.
Jeżeli uważamy złości, któreśmy popełnili,
Mniej daleko cierpimy, niżeliśmy zasłużyli.
Cięższe jest to, czego się znamy być winnymi,
A lżejsze to, co ponosimy.
Karę za grzechy dobrze czujemy,
A przecież grzeszyć poprzestać nie chcemy.
Pośród plag Twoich niedołężność nasza wielce truchleje
Wszakże w nieprawościach żadna się odmiana nie dzieje.
Umysł utrapieniem srodze ściśniony,
A upór w złem trwa nic nie poruszony.
Życie w uciskach prawie ustaje
Złych jednak nałogów swoich nie poprzestaje.
Jeżeli nawrócenia łaskawie czekasz, my się nie poprawujemy
Jeżeli sprawiedliwie karzesz, wytrwać nie możemy.
Wyznajemy z płaczem w karaniu, czegośmy się dopuszczali,
A po nawiedzeniu zapominamy, czegośmy dopiero płakali.
Gdy miecz swój na nas podniesiony trzymasz, wieleć obiecujemy,
A gdy go spuścisz, obietnic wykonać nie chcemy.
Kiedy nas karzesz prosimy, abyś się zmiłował,
A gdy przestaniesz pobudzamy Cię znowu, abyś nam nie folgował.
Oto nas masz korzących się Tobie Wszechmogący Boże.
Wiemy, iż jeżeli miłosierdzie nie odpuści,
sprawiedliwość słusznie nas zagubić może.
Racz nam tedy dać, o co żebrzemy, lubośmy nie zasłużyli,
Któryś nas z niczego stworzył, abyśmy Cię prosili.
Najnowsze komentarze