Zanim zostanie się apostołem, jest się rybakiem. Kiedy zostanie się apostołem, nadal jest się rybakiem – tę samą pracę zawodową wykonuje się przedtem i potem. Co w takim razie się zmienia? Zmiana polega na tym, że przed duszą, do której wstąpił Chrystus – tak jak wszedł do łodzi Piotra – otwierają się szersze horyzonty. Rodzi się w niej nieprzeparte pragnienie głoszenia wszystkim ludziom magnalia Dei (Dz 2,11)-[-] cudownych rzeczy, które czyni Pan, jeżeli pozwalamy Mu działać” (św. Josemaría Escrivá, Przyjaciele Boga 264-265),

Działając we własnym imieniu, uczniowie trudzą się bezowocnie – nic nie mogą złowić (w.5); natomiast, gdy działają na polecenie Chrystusa, owoc ich pracy jest znacznie większy od włożonego wysiłku (w.6.10). „Duc in altum [Wypłyń na głębię]! Dzisiaj te słowa skierowane zostają do nas i wzywają nas, byśmy z wdzięcznością wspominali przeszłość, całym sercem przeżywali teraźniejszość i ufnie otwierali się na przyszłość: «Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki» (Hbr 13,8)” (św. Jan Paweł II, Novo millennio ineunte 1).