Wakacje to nie zwolnienie z relacji z Bogiem. Parafialny Krąg Biblijny postanowił spotkać się w lipcu, ale w innej niż zazwyczaj formie. Tworząc atmosferę rodzinnego pikniku, spotkaliśmy się, aby nie tracąc z sobą kontaktu, może trochę bardziej się poznać i zintegrować. Tradycyjnie spotkanie rozpoczęliśmy Mszą Święta, podczas której, na prośbę ks. Proboszcza, kilka osób wypowiedziało swoje świadectwo po wysłuchaniu czytań. Po Mszy św. udaliśmy się do ogrodu przy plebanii, gdzie niezastąpiony Arek czekał na nas z gotowymi daniami z grilla. W części biesiadnej nie zabrakło sałatek i ciast przygotowanych przez członków Kręgu. A, że było ciepło, to nie mogło też zabraknąć napojów. Kiedy już wszyscy się najedli, skupiliśmy się na poznaniu naszej wspólnej wiedzy grając w grę Biblionerzy. Emocje turniejowe rozgrzewały nas, chociaż na dworze nie było zimno. W międzyczasie, była gitara i śpiew. A, że, jak się okazało, nie tylko Aurelka i ks. Darek, potrafili grać (Arek świetnie radzi sobie z grą i śpiewem) – śpiewy trwały już do końca spotkania. Wspomnienia foto w Galerii.
Najnowsze komentarze