Warto czytać książki.

Z czytelnictwem jest różnie. Są tacy, którzy pochłaniają książki. I są tacy, którzy książek nie czytają. A wydaje się, że czytanie ma w sobie to coś, czego nie znajdziemy nigdzie indziej. Korzystanie z wyobraźni. Film – to jest interpretacja myśli autora. Książka – to pole, gdzie każdy czytelnik może widzieć tak różnie te same szczegóły. 

Warto czytać.

Dzisiaj zachęcam do przeczytania książki pt. “Kościół, który wyznaję”. Autorem jest ksiądz z naszej diecezji – Andrzej Draguła. 

Żyjemy w czasach, kiedy przyznawanie się do wiary w Boga jest co najmniej niełatwe. A może należy otwarcie powiedzieć, że jest passe. KS. Draguła w tej książce nie boi się wypowiadać na trudne tematy. Porusza kwestie apostazji, wiary w Boga i wiary w Kościół. Przytacza wiele przykładów zaczerpniętych z życia, jak chociażby głos jednego ze znanych polskich aktorów “Wbrew temu, co napisał wczoraj «Super Express», a wcześniej wiele innych pism, nigdy nie dokonałem aktu apostazji. Po prostu, jak większość Polaków, nie chodzę do Kościoła. Wolę chodzić do lasu” Można by zaryzykować stwierdzenie, że wiarę eklezjalną zamienił na duchowość na leśnej polanie. Trudno orzekać o przyczynach takiej decyzji. Jedno jest pewne: “chodzenie do kościoła” przestało być wartością na tyle istotną, by poświęcać na to czas.

Sporo miejsca autor poświęcił na tworzone hasła roku liturgicznego. 

Tak pisze o haśle na bieżący rok “uczestniczę we wspólnocie Kościoła”. Dlaczego jednak nie „uczestniczyć”? Ano dlatego, że „uczestniczyć” pozwala na dystans. Uczestniczę we mszy św., ale to nie znaczy, że nią jestem. Uczestniczę w wyborach, w szkoleniu, w zabawie sylwestrowej. Teraz uczestniczę, ale zaraz przestanę. Poza tym, czy „mieć w czymś część” – na przykład w spadku znaczy to samo co „być czegoś częścią”? Otóż nie. A przecież ja nie uczestniczę – jeśli już – w Kościele, ja ten Kościół stanowię, ja – oczywiście wraz z innymi – nim jestem, ja go współstanowię. Kościół to (także) ja.

Książka zawiera wiele ciekawych wątków i, dla niejednego czytelnika, zaskakujących opinii. Sprawdź, czy pomoże Ci to w żywym budowaniu wspólnoty.

Warto czytać…