Oddawać ciało i duszę

W tekstach liturgicznych wielkoczwartkowej Mszy Świętej czytamy we fragmencie z Nowego Testamentu najstarszy zapis słów konsekracji mszalnej z Pierwszego listu Świętego Pawła do Koryntian (najstarszy, bo wyprzedzający przynajmniej o dwadzieścia lat najwcześniej pisaną Ewangelię). Potem czytamy fragment Ewangelii wg Świętego Jana: o Jezusie umywającym nogi uczniom.

Ciekawe, że Święty Jan, w odróżnieniu od innych ewangelistów, pominął milczeniem konsekrację w czasie Ostatniej Wieczerzy, a zwrócił uwagę na to, co się potem dokonało – na umycie nóg.

Jan Ewangelista, autor wielkiego Prologu („Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo” – J 1,1), stąpający po wyżynach głębokiej myśli w swoich czasach, ten, który w czasie Ostatniej Wieczerzy był tak bardzo bliski teologii i mistyki Mszy Świętej, pisał jakby o rzeczach powszednich i codziennych – o zwykłej kąpiółce nóg. Najwidoczniej chciał powiedzieć, czego mamy się uczyć w czasie Mszy Świętej i w jakim duchu po Mszy mamy wracać do domu.

Wielka, wzniosła Msza, najgłębsza tajemnica wiary, tajemnica ofiary.

Co mamy czynić w naszym codziennym życiu? Mamy służyć ludziom w duchu pokornej miłości i posługi.

„To jest Ciało Moje za was wydane”. „To jest kielich Krwi Mojej, przelanej za was. To czyńcie na Moją pamiątkę”. Słowa te kapłan mówił kiedyś po cichu i po łacinie. Nikt ich nie słyszał. Jeżeli zaś usłyszał, a nie znał łaciny – nie rozumiał. Dzisiaj słowa te ksiądz mówi na cały głos.

Ile razy je słyszymy, staje nam przed oczyma Pan Jezus, który z miłości dla ludzi oddaje się cały z Ciałem i Krwią (to znaczy z Ciałem i Duszą, bo Żydzi uważali, że krew jest siedliskiem duszy). Całkowite oddanie się Człowieka drugiemu człowiekowi.

Czy umiemy oddawać się całkowicie ludziom?

Często łatwiej jest oddawać się tylko duszą (modlić się, cierpieć za kogoś), trudniej oddawać się swoim zmęczeniem: kogoś pielęgnować, dźwignąć, przy kimś czuwać, wysprzątać komuś mieszkanie, umyć podłogę. Oddawać się nie tylko duszą, ale i ciałem.

Wielki Czwartek jest może najpiękniejszym dniem roku. Oby gromadził nas przy Panu Jezusie, kapłaństwie i posłudze dla człowieka w każdy szary i powszedni dzień.

Ks. Jan Twardowski, Kilka myśli na Wielkanoc, str.48. Święty Wojciech.