• 1679-1687
  • Polichromia w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Sierakowicach, woj. śląskie

Przyprowadzili więc oślę do Jezusa i zarzucili na nie swe płaszcze, a on wsiadł na nie. Wielu zaś słało swe płaszcze na drodze, a inni gałązki ścięte na polach. A ci, którzy Go poprzedzali i którzy szli za Nim, wołali <<Hosanna! Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie. Błogosławione królestwo ojca naszego Dawida, które przychodzi. Hosanna na wysokościach!>>

Mk 11,7-10

   Ikonografia wjazdu Chrystusa do Jerozolimy wywodzi się od antycznych przedstawień triumfalnych wjazdów cesarzy do podbitych miast. Tzw. triumphus  w starożytnym Rzymie był zaszczytem przysługującym wodzowi, który odniósł nad wrogiem spektakularne zwycięstwo. W procesji takiej wraz z triumfatorem do miasta wkraczali jeńcy wojenni i wnoszono zdobyczne łupy.
Sceny wjazdu Chrystusa do Jerozolimy pojawiły się już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa w rzeźbie sarkofagowej. Na fresku z Sierakowic widzimy konwencjonalne przedstawienie Chrystusa na osiołku, witanego przez tłumy. Czerwony płaszcz Zbawiciela to symbol mających nadejść cierpień, ale także Jego triumfu. Wzmiankę o czerwonej szacie Mesjasza – tego, „który przybywa z Edomu” – odnoszą w czasach średniowiecza do postaci Chrystusa Zmartwychwstałego, odnajdujemy w proroctwie Izajasza (Iz 63,1-3). Chrystus wjeżdża do miasta w chwale, jako król, aby przez swoją mękę i zmartwychwstanie odkupić świat.
Osiołek to przede wszystkim symbol pokory. Obecność tego zwierzęcia w scenie odnosi się do proroctwa Zachariasza, w którym czytamy: „Raduj się wielce, Córo Syjonu, wołaj radośnie, Córo Jeruzalem! Oto Król twój idzie do ciebie, sprawiedliwy i zwycięski. Pokorny – jedzie na osiołku, na oślątku, źrebięciu oślicy” (Za 9,9).  Chrystus dosiadający osła staje się zatem zapowiedzianym w proroctwie Mesjaszem, długo oczekiwanym królem. Chwała triumfatora skontrastowana jest z pokorą, przez którą dokona się ostateczne zwycięstwo. W średniowiecznych przedstawieniach symbolikę pokory akcentowano dodatkowo poprzez ukazanie osła z opuszczoną głową.
Za Jezusem do Jerozolimy podążają dwaj apostołowie w wielobarwnych szatach. Scena rozgrywa się przed warowną bramą miejską z wieżą i blankami. Witający Jezusa lud kładzie przed nim na drodze płaszcze i świeże gałązki roślin, które Jan określa jako gałązki palmowe. Od nich właśnie wzięła nazwę uroczystość, którą dziś obchodzimy jako Niedzielę Palmową. Tradycja procesji z liśćmi palmy, odbywającej się w Jerozolimie na tydzień przed świętem Paschy, sięga IV stulecia. Zwyczaj ten około VII wieku rozpowszechnił się także na Zachodzie i przetrwał w tej formie do dziś.

Biblia w malarstwie polskim, wyd. Dragon. str. 208-209