W dalszej części książki, możemy przekonać się jak wiele symboli i treści może kryć się za, z pozoru, mało istotnym szczegółem Mszy Świętej.

Jak pisze sam autor: „procesja to zaledwie piętnaście sekund, gdy kapłan z ministrantami podchodzą do ołtarza, a już tyle się w niej dzieje — i pielgrzymka do Ziemi Obiecanej, i pokonanie Jerycha, i ustanowienie roli kapłana w zgromadzeniu. Taka jest cała Msza — pełna symboli i ukrytej głębi”

Czytaj Rozdział 4