Święty Rajmund z Peñafort

Urodzony w szlacheckiej rodzinie w Katalonii. Studia zaczął w Bar celonie, a ukończył w Bolonii, gdzie był też nauczycielem. Tutaj poznał genueńskiego patrycjusza Sinibalda Fieschiego, późniejszego papieża Innocentego IV, zajadłego nieprzyjaciela cesarza Fryderyka II; a także pochodzącego z Kapui Piera delle Vigne, który będzie zaufanym człowiekiem Fryderyka i później jego ofiarą (niewinną, według Dantego). Wraca do Barcelony, by objąć godność kanonika katedry. Ale w 1222 r., kiedy powstaje w mieście klasztor Zakonu Kaznodziejskiego, założonego kilka lat wcześniej przez św. Dominika, porzuca kanonię i zostaje dominikaninem.

W 1223 r. pomaga przyszłemu św. Piotrowi Nolasco, pochodzącemu z Langwedocji we Francji, założyć Zakon Mercedariuszy dla wykupu niewolników, a kilka lat później towarzyszy kardynałowi Janowi z Abbeville do Rzymu. Tutaj Grzegorz IX dostrzega głębię jego wiedzy prawnej i powierza mu poważne zadanie: zebranie i uporządkowanie dekretałów, tzn. aktów wydanych przez kolejnych papieży w dziedzinie dogmatycznej dyscyplinarnej. Jest to ogromna masa mniej lub bardziej ważnych tekstów, wielowiekowy zbiór decyzji, w którym nietrudno się pogubić. Rajmundowi udaje się jednak zaprowadzić porządek, jakiego nigdy wcześniej nie było, dzięki czemu akta są kompletne i łatwe do użycia.

Po zakończeniu pracy w 1234 r. papież ofiaruje mu w nagrodę arcybiskupstwo Tarragony. On jednak nie przyjmuje tego: jest zakonnikiem zakonnikiem pozostaje. W 1238 r. jednak właśnie jego współbracia chcą go na generała dominikanów i musi się zgodzić. Tym samym przystaje na bardzo uciążliwy okres podróży, zawsze pieszych, przez Europę, od jednego klasztoru do drugiego, od jednego problemu do drugiego. Ta działalność go wyczerpuje, zmuszając w końcu do zrzeczenia się urzędu.

W wieku 70 lat wraca do swego prawdziwego życia: modlitwy, studium, formacji nowych kaznodziejów zakonu, który szerzy się w Europie. Zakonu z natury swej misyjnego i dlatego jak uważa Rajmund – potrzebującego niezbędnych narzędzi kulturalnych, aby zbliżać ludzi, wzbudzać zainteresowanie przekonywać. Potrzeba odpowiednich tekstów do dyskusji z osobami uczonymi innych wiar. Ze swej strony pracuje nad ich przygotowaniem, zachęcając ponadto swego współbrata Tomasza z Akwinu do napisania w tym celu słynnej Sum ma contra gentiles. Ponadto trzeba poznać bliżej kulturę tych, którym się głosi Chrystusa i dlatego Rajmund zakłada szkołę hebrajskiego w Murcji w Hiszpanii oraz szkołę arabskiego w Tunisie. Wydaje się, że tak liczne trudy inicjatywy przedłużyły mu życie. Rajmund umiera w Barcelonie w wieku stu lat. Zostanie kanonizowany w 1601 r. przez Klemensa VIII.